Rado, nie, nie będziemy jechać przez Jabłonną :!:

Analizując dokument: "Strategia Rozwoju Turystyki do roku 2025" to wg mnie trasa przez Ciebie mariobiker zapodana może nie spełniać wymagań konkursowych (bez obrazy ) - powinno to być coś bardziej związane z miastem Lublin...

To był tylko luźny pomysł ;-)

Rado, nie, nie będziemy jechać przez Jabłonną

A może jednak pojedziemy :mrgreen: http://www.gpsies.com/map.do?fileId=ojaxypfsckmnnhqg
(sorki ale nie mogłem się powstrzymać ;-) )

Rado, nie, nie będziemy jechać przez Jabłonną :!:

Halo, halo, ale o co chodzi z tą Jabłonną? To jakaś nowa gmina, czy co?

A może jednak pojedziemy :mrgreen: http://www.gpsies.com/map...jaxypfsckmnnhqg
(sorki ale nie mogłem się powstrzymać ;-) )

Ma być dookoła Lbn :lol: Możemy pominąć tą Jabłonną :roll: ;-)

A może pokusili byśmy się o pokazanie lubelskiemu laikowi turystyki rowerowej od najbardziej naturalnej strony i spróbujemy wyznaczyć trasę w jak największej części po lasach, drogach gruntowych (bez błota) i lokalnych. Nie musimy wtedy okrążać całego miasta dookoła tyle, że potrzebna wtedy doskonała pogoda.

PS. Niedziela 18 oczywiście będę - czy tradycyjnie "rzut beretem"?

Ma być dookoła Lbn

Nie znam Lublina to nie pomogę ;-)

Niedziela 18 oczywiście będę - czy tradycyjnie "rzut beretem"?

Jutro sprawdzę czy w niedzielę będzie otwarty.
Na Hempla jest jeszcze jedno miejsce: http://www.artedelgusto.pl/kontakt

Janku, dla mnie to "łotewer" czy asfalcik, czy błotko, lubię i to i to :mrgreen: Chodzi tylko o to, by nasza aplikacja konkursowa na zorganizowanie imprezy w ramach "Sezon Lublin 2016" została pozytywnie zweryfikowana przez Urząd Miasta. A z mojego zawodowego "urzędniczego" punktu widzenia, to jednak liczy się przede wszystkim efekt marketingowy (nolens volens...). Więc sądzę, że Tour de Lublin byłoby bardziej "medialne". To ma być właśnie Sezon Lublin.
Jakby organizowałoby to Starostwo, to jak najbardziej zasięg terytorialny imprezy predysponowałby do okolic Lublina, a jak konkurs byłby organizowany przez Urząd Marszałkowski, to już całe województwo. Na tym właśnie polega polityka samorządu - każdy chce się promować...

No ja właśnie myślałem o czymś takim, co pisał Janek, ale TdL też może być ;-)
Radku, ewentualnie ktoś inny kto ma możliwość - wydrukujcie na spotkanie całą tą biurokrację, którą trzeba będzie wypełnić - tak żeby to mieć przed oczami, jak będziemy rozmawiać.

Janku - prośba do Ciebie - weź na spotkanie wiesz co ;-)

Aaaaa no ja się nie znam. Chodziło mi o to, że Tur de Lublin jak najbardziej tylko żeby pokazać to miasto z jak najmniej uczęszczanych miejsc, uliczek na które rzadko można trafić jadąc gdzieś tam.
Pogadamy przy czasopismach ;-)

Janku - prośba do Ciebie - weź na spotkanie wiesz co ;-)

Wiem... Wezmę te granaty i karabin bo sąd sądem ale...

Będę, tylko dajcie znać gdzie ;-)

Pewnie i ja się pojawię, jak tylko "załatwię" obie babcie :mrgreen: