Ja się nie denerwuję przecież, tylko spokojnie piszę, że jeśli parę osób coś radzi i jest z tego zadowolone, to po co dalej eksperymentować. I wcale nie ekscytuję się brudnym rowerem, bo nie chcę żeby mi taki syf stał w mieszkaniu, ale trochę brudu nikomu nie zawadzi, bo to jest normalne, że części się brudzą lub zużywają.
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.
M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata