http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... ikiem.html

Pomysł PO dot. zmiany przepisów. Pewnie obudzą się zaraz głosy że to za mało itd. Ale zawsze coś. Część absurdów odpadnie. Na resztę miejmy nadzieję przyjdzie czas. No i szosowcy będą mogli trenować w peletonie więc jest szansa że jacyś lepsi się w kraju pojawią.

Pewnie obudzą się zaraz głosy że to za mało itd.

Wręcz odwrotnie. Według mnie to bardzo duże zmiany i jestem (pozytywnie) zszokowany ich wartością praktyczną. Musiał przy tym "dłubać" ktoś kto faktycznie jeździ rowerem cały rok, a nie ludzie dla których rower to tylko prezent na komunię.

Zmiany które mają wejść są efektem wielomiesięcznych starań osób z Sieci "Miasta dla Rowerów" (www.rowery.org.pl ) oraz współpracy z posłami z Parlamentarnej Grupy Rowerowej, pracownikami Ministerstwa Infrastruktury, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego i pewnie jeszcze kilku pomniejszych których nie pamiętam.

Nie wszystkie pomysły udało się przeforsować, m.in. skręcania "na dwa", ale i tak zmiana ustawy będzie miała z punktu widzenia rowerzystów znaczenie historyczne.

skręcania "na dwa"

A to co to takiego?

Cytat:
skręcania "na dwa"

A to co to takiego?

Rysunek nr 3:
http://rowerowy.szczecin.pl/index.php?o ... &Itemid=77

skręcanie "na dwa"

Brechta

Może dla niektórych bezpieczniejsze, ale warto też się nauczyć porządnego skrętu w lewo. Dużo szybciej jest. A że jest to niedozwolone to już zupełnie bez sensu.

ale warto też się nauczyć porządnego skrętu w lewo

Zgodnie z praktyką innych krajów europejskich a także z Konwencją Wiedeńską, rowerzysta powinien mieć wybór w jaki sposób może wykonać niebezpieczny dla siebie manewr skrętu w lewo.
Można więc samemu dokonać wyboru jak skręcić w zależności nie tylko od umiejętności ale i od warunków na drodze.

rowerzysta powinien mieć wybór

Tak. I powinien nauczyć się skręcać normalnie! 1. Póki co druga opcja jest nielegalna. 2. Może się zdarzyć, że nie będzie miał wyboru i będzie musiał skręcać normalnie. Więc:

warto też się nauczyć porządnego skrętu w lewo

pOZrower
Grzesiek

Piszesz jakby skręcanie "na dwa" wymyślono dla nie umiejących skręcać.
Co niby znaczy "nauczyć się porządnego skrętu w lewo"?
Czy rozbite samochody na skrzyżowaniach nie skręcały "porządnie"?
W krajach, które wprowadziły ten przepis spadła ilość wypadków na skrzyżowaniach z udziałem rowerzystów.
I jeśli ktoś wymyślił to w celu poprawy bezpieczeństwa to ja kupują to "w ciemno".

Póki co druga opcja jest nielegalna

No przecież dyskutujemy o planowanych zmianach a nie aktualnych przepisach.

dyskutujemy o planowanych zmianach a nie aktualnych przepisach.

A tymczasem

warto też się nauczyć porządnego skrętu w lewo

bo na razie inny jest niedozwolony, a zanim go wprowadzą to jakoś skręcać trzeba, nie?

Czy rozbite samochody na skrzyżowaniach nie skręcały "porządnie"?

A jakie to ma znaczenie w tym przypadku? Ale ok: jeśli były sprawne technicznie to skręcały porządnie. Ich kierowcy już zapewne 1) nie skręcali tak porządnie, bo: pewnie skręcali beznadziejnie, niechlujnie, wymuszali pierwszeństwo lub też 2) kierowcy aut jadących z naprzeciwka wymusili pierwszeństwo. Tak czy inaczej nijak to się ma do rowerzystów i spawy skręcania w lewo.

I jeśli ktoś wymyślił to w celu poprawy bezpieczeństwa to ja kupują to "w ciemno".

A ja w ciemno nic nie kupuję. I nie wszystko wymyślane w celu poprawy bezpieczeństwa rzeczywiście je poprawia (chociażby cała gama durnych przepisów rowerowych, no bo przecież były raczej wymyślane dla bezpieczeństwa, tylko co z tego skoro przez idiotów).

A ideę skrętu "na dwa" rozumiem i jeśli ma poprawić to bezpieczeństwo (może w końcu ludzie zdecydują się jeździć po mieście, bo zobaczą, że ten "przeupiór" - skręt w lewo może być bezkolizyjny i dzięki temu się przemogą).

pOZrower
Grzesiek