Strony (10):    1 2 3 4 5 ... 10   
darist   09-01-2010, 01:24
#11
W ciemno kupuję wspomnianą propozycję zgadzając się co do "całej gamy durnych przepisów wymyślanych przez idiotów".
Zgadzam się również, że należy posiadać umiejętność prawidłowego skręcania w lewo tak jak i umiejętność poruszania się po drodze.
Dyskutujemy jednak o propozycjach nowych przepisów chcąc wytłumaczyć koledze:
kuczy napisał(a):Cytat:
skręcania "na dwa"

A to co to takiego?


Wspomniany "skręt na dwa" od strony praktycznej niewiele się różni od skrętu gdyby była na takim skrzyżowaniu droga rowerowa.
Warto jeszcze wspomnieć o innej propozycji, która w połączeniu ze wspomnianym skrętem może być całkiem interesująca.
Mianowicie możliwość wyprzedzania samochodów np. stojących w korkach, po ich prawej stronie.
Unikamy wtedy długiego oczekiwania wraz z innymi samochodami na lewym pasie do skrętu w lewo.
Po prostu przy krawężniku wyprzedzamy wszystkie stojące samochody i przejeżdżamy skrzyżowanie do wspomnianej "zatoki".
Myślę, że w godzinach szczytu w zdecydowanej większości szybciej pokonamy skrzyżowanie ze "skrętem na dwa" niż samochody stojące w korku na lewym pasie.

Darek  -  Easy Rider 
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE  Smile 
maYkel   09-01-2010, 02:21
#12
darist napisał(a):Mianowicie możliwość wyprzedzania samochodów np. stojących w korkach, po ich prawej stronie.

A to jest moim zdaniem przepis i propozycja wręcz niebezpieczna. I komu mogę, to odradzam taki styl jazdy po mieście.

Propozycja może być kusząca chyba tylko dla początkujących którzy się czują bezpieczniej przytuleni do krawężnika. A to niestety bardzo błędne rozumowanie. Poza niebezpieczeństwem przycięcia na zakręcie w prawo (najczęstsza przyczyna śmierci rowerzystów w wypadkach komunikacyjnych), kierowcy zwyczajnie nie spodziewają się rowerzysty po swojej prawej (albo kiepsko go widzą) i nie zmieni się to magicznie po wejściu w życie przepisu. Dochodzi do tego fakt, że przy krawężniku jest zawsze najwięcej dziur, śmieci, studzienek a do tego sam krawężnik może dla takiego neofity stanowić zagrożenie. Na koniec jeszcze - zazwyczaj w korku auta zostawiają dużo mniej wolnego miejsca po swojej prawej jak po lewej stronie - bo i niby po co?

To wszystko sprawia że ja nigdy nie omijam aut po prawej stronie, tylko zawsze po lewej, dużo bezpieczniej i do tego zgodnie z prawem. Przyznam że tego przepisu nie rozumiem, i jest kontynuacją pięknej tradycji polskich przepisów rowerowych, które zachęcają rowerzystów do wykonywania manewrów bardziej niebezpiecznych niż te nielegalne.
darist   09-01-2010, 02:57
#13
maYkel napisał(a):Przyznam że tego przepisu nie rozumiem, i jest kontynuacją pięknej tradycji polskich przepisów rowerowych, które zachęcają rowerzystów do wykonywania manewrów bardziej niebezpiecznych niż te nielegalne.

Polak jeśli z czymś się nie zgadza od razu wychodzi z założenia, że takie rzeczy mogą się narodzić jedynie w Polsce.
A są to przepisy "żywcem" ściągnięte z krajów europejskich.
Nie popadajmy w skrajność.
Zdrowy rozsądek a nie tylko przepis decyduje o tym, jak się poruszamy.
Też nie wyobrażam sobie "wciskania" się między samochód a krawężnik (do tego jeszcze wysoki) oraz jazdę po dziurach i studzienkach.
Nie wyobrażam sobie również wyprzedzania już na skrzyżowaniu w taki sposób samochodów skręcających w prawo.
Są jednak sytuacje gdy takie wyprzedzanie byłoby możliwe.
Ale głównie poruszyłem wspomnianą propozycję jako połączenie ze skrętem "na dwa".
Bezpiecznie z innymi samochodami (pasem na wprost) możemy przejechać skrzyżowanie wyprzedzając samochody na lewym pasie i zatrzymać się w zatoce (śluza) po drugiej stronie skrzyżowania.

Nie wiem na jakim obecnie etapie jest cały projekt.
Może ktoś bardziej zorientowany udzieli odpowiedzi.
Podobno projekt "skrętu na dwa" z utworzeniem śluzy miał małe szanse akceptacji.
Wtedy to co powyżej napisałem byłoby niemożliwe i pozostawałby jedynie tradycyjny sposób skręcania w lewo.

Darek  -  Easy Rider 
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE  Smile 
darist   09-01-2010, 03:34
#14
maYkel napisał(a):i jest kontynuacją pięknej tradycji polskich przepisów rowerowych


Dodam jeszcze, że zgłoszone projekty dotyczyły między innymi likwidacji sprzeczności obecnego PoRD z Konwencją Wiedeńską, która została przez Polskę ratyfikowana.

No i może jeszcze przykłady:

Nowela art.11 w postaci ustępu 1c Konwencji Wiedeńskiej z 2006 roku o treści:
Ustawodawstwo krajowe może zezwolić rowerzystom i motorowerzystom na omijanie i wyprzedzanie innych niż rowery i motorowery pojazdów stojących lub poruszających się z niewielką szybkością po stronie odpowiadającej kierunkowi ruchu pod warunkiem, że jest na ten manewr wystarczające miejsce.

Art.5 ust.8 niemieckiego kodeksu drogowego StVO stwierdza:
Jeśli jest wystarczające miejsce, rowerzyści i motorowerzyści oczekujący na prawym pasie mogą z umiarkowaną prędkością i przy zachowaniu szczególnej ostrożności wyprzedzać pojazdy z prawej strony.

Art.11 ust.3 kodeksu drogowego Holandii mówi:
Rowerzyści muszą wyprzedzać innych rowerzystów z lewej strony.
Mogą wyprzedzać inne wolno jadące pojazdy z prawej strony.

Oczywiście możemy dyskutować i wyrażać swoje opinie ale nie zakładajmy z góry, że żyjemy w zaściankowym kraju z pomysłami debili.
Choć wiem, że nie bez powodu czasami tak myślimy ;-)
Ale w tym przypadku myślę, że zacytowane wzorce uzmysłowią skąd wzięły się te pomysły.

Darek  -  Easy Rider 
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE  Smile 
Kuba   09-01-2010, 03:50
#15
Ja to rozumiem tak że do tej pory były dziwne i nie bardzo stwarzające bezpieczeństwo (a prowadzące do absurdu) przepisy, które teraz zostają dopasowywane. Zatem, zaściankowi byliśmy do tej pory, teraz gonimy.

Idea skrętu (zakrętu brzmi lepiej) na 2 mi osobiście się bardzo podoba. Bo często jest sytuacja pędzących samochodów i przebicia się przez 2, 3 pasy w lewo. Wtedy jakakolwiek próba zmiany pasa staje się śmiertelnie niebezpieczna. Ja w ekstremalnych przypadkach zjeżdżam na chodnik i drałuję przez przejście. A nowelizacja pozwoliła by na bardziej płynny manewr.

Nie rozumiem problemu z wyprzedzaniem po prawej. Jeśli się nie da to ciśniemy lewą. Prawa jest opcjonalna. Wolno jadący pojazd raczej nam nie zrobi krzywdy a taki raczej będziemy w myśl przepisów wyprzedzali z prawej. Szybko jadących pojazdów i tak nie można wyprzedzać oficjalnie. Pytanie tylko gdzie leży granica?
Tom   09-01-2010, 17:29
#16
Parę słów na temat skrętu w dwóch etapach znajdziecie TU w załączniku.

Pozdrawiam
darist   09-01-2010, 17:38
#17
Właśnie miałem Cię prosić o umieszczenie tego tutaj ale mnie uprzedziłeś.
Myślę, że jest to kolejny ważny dokument uzasadniający proponowane zmiany.
Można oczywiście też i krytykować ale skoro pewne rzeczy sprawdzają się od lat w innych krajach to nie starajmy się eksperymentować na rowerzystach bo "może" wymyślimy coś lepszego.

Darek  -  Easy Rider 
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE  Smile 
maYkel   10-01-2010, 12:24
#18
Kuba napisał(a):Nie rozumiem problemu z wyprzedzaniem po prawej. Jeśli się nie da to ciśniemy lewą. Prawa jest opcjonalna. Wolno jadący pojazd raczej nam nie zrobi krzywdy (...)

Chodziło mi o to, że z obserwacji wiem, iż początkujący rowerzyści (albo niedoświadczeni w mieście) mają tendencję do przyklejania się do krawężnika. I jeśli wejdzie przepis który ich do tego zachęca, to w życiu nie wyjadą spod tego krawężnika, chociaż paradoksalnie między pasami jest bezpieczniej.

Pojazd nie musi szybko jechać, wystarczy że ma dużą masę. W mieście ciężarówki i autobusy nie tak rzadko się zdarzają. Do tego omijając z prawej jesteś w martwym punkcie i kierowca nie widzi cię w lusterku. Skutki tego typu spotkań są zazwyczaj tragiczne.
darist   11-01-2010, 00:37
#19
maYkel napisał(a):Skutki tego typu spotkań są zazwyczaj tragiczne

Teoretycznie Twoje rozważania są bardzo słuszne.
Praktycznie... W innych krajach, w których ten przepis obowiązuje nie wycofano się z niego. I teraz pytanie dlaczego?
Jeśli tam jest większa kultura jazdy i poszanowanie dla przepisów to oznaczałoby, że żadne zmiany u nas w niczym nie pomogą.
Czy z PoRD mamy wykreślić artykuły, które najczęściej nie są przestrzegane przez kierowców?
Są oczywiście i rowerzyści, którzy łamią przepisy.
Dlatego oprócz znajomości i przestrzegania przepisów przez wszystkich użytkowników należy pamiętać o zdrowym rozsądku.

Darek  -  Easy Rider 
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE  Smile 
mamut77   11-01-2010, 14:47
#20
darist napisał(a):Jeśli tam jest większa kultura jazdy i poszanowanie dla przepisów to oznaczałoby, że żadne zmiany u nas w niczym nie pomogą.
Poszanowanie przepisów powinny wymuszać powołane do tego służby. A póki co mamy podczas poruszania się ulicą takie kwiatki, że samochód podczas wymijania trafia nas lusterkiem, nas rzuca w lewo i w prawo, zanim opanujemy rower... a załoga jadącego z tyłu radiowozu wydaje się niczego nie widzieć.

W wielu krajach rowerzysta jest po prostu świętą krową na ulicach mającą prawie zawsze pierwszeństwo (Holandia, Dania, w Niemczech w razie wypadku z udziałem roweru zostaje wdrożona jakaś specjalna procedura wyjaśniająca), nie ma tam tłumaczenia, że "rzucił mi się pod koła", czy "nie spodziewałem się, nie widziałem" . Masz uważać na słabszych uczestników ruchu, masz się ich spodziewać - koniec. Pomijając czy są to rozwiązania nadające się lub nie do zaszczepienia na nasz, krajowy, grunt, faktem jest, że znacząco minimalizują ilość ofiar śmiertelnych.

Tyle że jak by nie zmienić przepisów w naszym pięknym kraju to a) muszą one dotrzeć jeszcze do świadomości pozostałych użytkowników ulic; b) w praktyce należy wymusić jeszcze ich stosowanie. W końcu u nas pokonując przejazd rowerowy trzeba się najpierw upewnić, czy jakiś zielonostrzałkowiec nie szarżuje w świętym przekonaniu, że jemu się pod koła rzucać nie wolno, pomimo że najpierw powinien się zatrzymać i upewnić, potem dopiero ruszać.
I pomimo tego, że za w razie wypadku na zebrze na skutek zapatrzenia się w zieloną strzałkę, po d... dostaje ten, który się zapatrzył.
Strony (10):    1 2 3 4 5 ... 10   
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.