Już na masie rozmawiałem z kilkoma osobami na temat tego, żeby
trasę podawać wcześniej na stronce. Wydaje mi się, że będzie to dobre rozwiązanie z kilku powodów:
- ludzie, którzy przyjadą będą wiedzieć wcześniej ile czasu mniej więcej zostało do końca (niektórzy nie mogą jeździć długo, więc będą mogli zaplanować sobie punkt, w którym się urwą).
- niezdecydowani, wiedząc którędy jedzie masa, będą mogli spokojnie dojechać do końca, bez zniecierpliwienia i zastanawiania się jak długo jeszcze masa będzie jechać
- jeśli ktoś spóźni się na masę to będzie wiedział w którym miejscu się ustawić, żeby dołączyć
- robiący zdjęcia nie zabłądzą, gdy wyrwą do przodu w celu ustawienia się w dobrym miejscu
Postaram się w przyszłym tygodniu podać propozycję trasy i przedyskutujemy ją na forum i ulepszymy
Ponadto warto przyjąć, że spotykamy się o planowo przed 18 (najlepiej przyjechać wcześniej, jeśli długo jesteśmy na Pl. Litewskim to też dobrze, bo nas widać; poza tym można pogadać
). Nie możemy jednak tam być zbyt długo, bo czasem będzie można zmarznąć, a poza tym mamy przede wszystkim jechać, dużo ludzi się też niecierpliwi, że przyjechali i jeszcze nie jedziemy. Dlatego kilka minut tolerancji dla spóźnialskich zawsze powinno być, ale max 18.15 powinniśmy wyruszać. Kto się spóźni więcej, ten dołączy na trasie
Warto się też zastanowić jak długo mamy jeździć. Wczoraj wyszło chyba ok 1h. Wydaje mi się, że można to wydłużyć tak, żeby po zakończeniu masy, podniesieniu rowerów, fotkach itd było ok. godziny 20.
Jeśli chodzi o tzw.
funkcyjnych/porządkowych to przydają się oni gdy masa jest malutka (samochody ryzykują wtedy wciskanie się pomiędzy rowery). Nie wiem czy są potrzebni gdy będzie jeździło 200-300 osób, ale pewnie tak. W obecnej formie gdy jeździ kilkadziesiąt osób, można chyba zostawić tak jak jest. Wczoraj nie były potrzebne jakieś interwencje zw. z blokowaniem ruchu na skrzyżowaniach, tak żebyśmy mogli swobodnie przejechać. No raz jak wyjeżdżaliśmy z Peowiaków to koleś się chciał wcisnąć, ale stanąłem mu przed maską i było ok, ale to raczej marginalne przypadki
Warto w końcu pomyśleć o zabezpieczeniu masy przez policję. Ale to już raczej po wakacjach, gdy będzie nas jeszcze więcej
Teraz raczej jeszcze nie ma takiej potrzeby.
pOZ
rower
Grzesiek