Lokal na 23 grudnia wstępnie zarezerwowany, Grodzka 15, mamy calutką salę bankietową na górze
Jedyna wątpliwość dotyczy wnoszenia swoich przysmaków, jutro dogram tę kwestię telefonicznie z managerem i potwierdzę co i jak
Nie ukrywam, że tęsknię trochę za Śledzikami nad Zalewem, bo miały super klimat
Stąd też moja propozycja: może zróbmy Świąteczny Nocny Patrol, podczas którego złożymy sobie życzenia nad Zalewem
Ci, co dojeżdżają na Święta spoza Lublina i tak w większości przypadków przyjeżdżali na niego autem
więc nie zrobi im różnicy, a przynajmniej ludzie, którzy się rozjadą wcześniej na Święta, będą mieli możliwość spotkania się w rowerowym gronie.
Co do daty to zawsze będzie problem, że jedni wyjeżdżają, a inni przyjeżdżają na Święta, ale może chociażby z tego powodu warto zrobić tuż przed Świętami, żeby z tymi, z którymi nie mamy okazji wyjść na co dzień na rower spotkać się przynajmniej przy stole
O tak o