KermitOZ napisał(a):Ja i Karola ostatniej zimy jeździliśmy dużo, ale raczej systemem gatki + nogawki ocieplane + długie gatki zimowe.Ja miałam jeszcze ochraniacze na kolanach, nie pamiętam tylko jakiej firmy. Żałuje tylko, że późno (bo chyba dopiero w styczniu) zdecydowałam się na ochraniacze na łokcie bo chyba mocno je wychłodziłam bo mnie bolały a szczególnie u lewej ręki (a i teraz czasami też potrafi o sobie przypomnieć).