Hej!
Niedawno kupiłem rowerek do jeżdżenia po mieście i w zasadzie wszystko było cacy, do momentu gdy zdecydowałem się na założenie osłony na łańcuch. Było to trochę skomplikowane, bo rower typowy nie jest, więc dałem go do serwisu. Wtedy też odkryli, że łożysko przy suporcie jest zjechane i mi je naprawią. Osłonę założyli na 'inny' sposób, gdyż pod korbę nie dało się jej zamocować.
Po kilku dniach jeżdżenia zauważyłem, że czasami jadąc pod górę, pedałuje się bardzo ciężko, tak jakby był wrzucony najcięższy bieg. Jak w tym czasie pobawię się przerzutkami, problem na chwilę znika, po czym pojawia się ponownie. Pytanie - czy zawinił coś serwis, czy np rozregulowały się przerzutki (jest ich 3 w piaście).
Dzięki za odpowiedzi

Nie wiem dlaczego teraz jest źle, ale podobno mechanik rowerowy na ul. Długiej bardzo dobrze się zna na naprawie takich piast, chociaż sam nie korzystałem z jego usług.

Czyli myślisz, że można wykluczyć problem z suportem? bo akcje zaczęły się po wizycie w serwisie, a wiem że serwisant grzebał przy łożysku...
Podczas tych podjazdów linka z 'łańcuszkiem' nie przeskakuje, czuć tylko nagłą trudność w pedałowaniu.

Czyli myślisz, że można wykluczyć problem z suportem?

Raczej tak, ale tak sprzed kompa to nie jestem w stanie wiele powiedzieć (zresztą w ogóle ja się na majsterkowaniu mało znam ).

czasami jadąc pod górę, pedałuje się bardzo ciężko

A może problem tkwi gdzie indziej i powinieneś więcej jeździć

Wydaje mi się, że gdzieś po drodze rozregulowała się przerzutka planetarna. Jeśli problem pojawił się po wizycie w serwisie to powinieneś tam wrócić i zasugerować, żeby Ci to poprawili (gratis) :-P :mrgreen:

A może problem tkwi gdzie indziej i powinieneś więcej jeździć

hehe jeżdżę teraz prawie codziennie do pracy, więc to można wykluczyć
No nic, może odezwie się jeszcze ktoś, kto miał podobny problem.

Wydaje mi się, że gdzieś po drodze rozregulowała się przerzutka planetarna. Jeśli problem pojawił się po wizycie w serwisie to powinieneś tam wrócić i zasugerować, żeby Ci to poprawili (gratis) :-P :mrgreen:

też o tym myślałem