Nie ma lekko, pogoda się poprawia :-D . A zresztą do soboty jeszcze trochę, ale jakby było coś podobnego jak wczoraj to jadę taką pętelkę.
http://www.gpsies.com/mapOnly.do?fileId ... Leave=true
Zapraszam

Jak nie będzie śniegu ;-) to może się skuszę.

Jak nie będzie śniegu ;-) to może się skuszę i odprowadzę was dalej, jak ostatnio.

Nie ma lekko, pogoda się poprawia :-D . A zresztą do soboty jeszcze trochę, ale jakby było coś podobnego jak wczoraj to jadę taką pętelkę.
http://www.gpsies.com/mapOnly.do?fileId ... Leave=true
Zapraszam

Jurek doprecyzuj miejsce ustawki .Jeżeli będę czasowy to się stawię.

Z Bełżyc do Niezabitowa droga jest masakryczna. Trzeba mieć pełne zawieszenie, co prawda nie ma wielkich dziur, ale asfalt wygląda jakby po nim przed chwilą ze 3 dywizje pancerne przemknęły.

Jak nie będzie śniegu to się zjawię i siadam Andrzejowi na koło,może nie dam się zerwać. :-D

Myślę , że pora już mówić o nowym sezonie , także tego jak pogoda będzie sprzyjająca to postaram się być i niebywale wcześnie rozpocząć nowy sezon w tym roku i jak wystarczy sił choć na moment Andrzejowi dać zmianę na prowadzeniu.

Jak nie będzie śniegu ;-) to może się skuszę i odprowadzę was dalej, jak ostatnio.

Hmm, ostatnio było na Porębę. Teraz pewnie do wiaduktu. Jeszcze parę ustawek i przejedziesz całą trasę z nami. :-D

Z Bełżyc do Niezabitowa droga jest masakryczna. Trzeba mieć pełne zawieszenie, co prawda nie ma wielkich dziur, ale asfalt wygląda jakby po nim przed chwilą ze 3 dywizje pancerne przemknęły.

Po ostatniej jeździe przez Gutanów nie ma dla nas złych dróg :-P

(...)

Jurek doprecyzuj miejsce ustawki .Jeżeli będę czasowy to się stawię.

Załapałem. Nie zgadzało się z mapką. No cóż, siła przyzwyczajenia. LKJ - tam się wszystko zaczynało. :-P

Jurku dlaczego na 23 km chcesz odbić w lewo ? (czyżby droga tam była lepsza)

A faktycznie, tam chyba nawet asfaltu nie ma :-) na tym kawałku. Ale dawno tamtędy jechałem może coś zmienili. Jak mi się uda was złapać koło Konopnicy, co jest mało prawdopodobne (bo się ostatnio rozmijamy) to na pewno dojadę do Bełżyc, a potem możemy się spotkać w Wąwolnicy, ja pojadę przez Wojciechów, Nowy Gaj i Nałęczów tak jak będziecie wracać :mrgreen: .