mnie niestety na Masie NIE BĘDZIE, bowiem mam w tym czasie ważne wydarzenie w pracy, chociaż baaaardzo żałuję i jeszcze zastanawiam się, czy jakoś nie spróbować przybyć. Chciałbym bowiem być.
Mam jednak prośbę do WSZYSTKICH. Jeśli możecie - przyjedźcie na MK. Ważne jest, byśmy pokazali wsparcie dla Pana Prezydenta w jego działaniach i pokazali w MEDIACH naszą siłę. Liczba uczestników jutrzejszej masy ma szansę przełożyć się wprost na liczbę dobrych PASÓW ROWEROWYCH w Lublinie. Żeby się z nami urzędnicy liczyli, muszą zobaczyć, że jest nas więcej niż przysłowiowa "garstka".
Zapraszam wszystkich. Przyjeżdżajcie