Wróciłam. Odbyłam również poważną rozmowę z rodzicielką... Może do jutro foch jej przejdzie...
Koledze chyba nic się nie stało, bo nawet podwiózł mnie pod samą klatkę schodową
Dzięki Michał
Dróżka ode mnie:
http://www.endomondo.com/workouts/88811169
chociaż na liczniku przy kierownicy wyszło mi prawie 63km :roll: a satelita namierzyła mnie po jakichś 2. Interesująca sprawa te 3km różnicy 8-)
Fotki ode mnie wstawię jutro, bo jeszcze na wieczór koleżanka zadzwoniła że na jutro koniecznie mam raport za rok działania sekcji złożyć jej, a ona w południe z tym do pani dziekan.
Edit. A i zapomniałabym. Dziękuję wszystkim za wspólne kręcenie, a JuraS-owi jeszcze za to, że towarzyszył nam aż na LSM