Problem już jest załatwiony. Do suportu wpadł piach. Wymienię suport ,bo rower ma już dużo przebiegu , więć przydało by się i tak wymienić suport. 
Bigos napisał(a):Chyba czegoś nie rozumiem
Ale czego nie rozumiesz?
Jedni wymieniają suport po kilku tysiącach... inni po kilkunastu a nawet kilkudziesięciu...
A jeszcze inni jak się zabrudzi :mrgreen:
Ja tak wymieniam łańcuch bo nie chce mi się czyścić :-P .
Ups... ostatnio coś rower mam brudny... :mrgreen:
Darek - Easy Rider
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE
Są dwie możliwe przyczyny.
Albo masz luźne miski w suporcie
Albo lużne i brudne.
Trzeba wszystko rozebrać wyczyścić nasmarować i mocno skręcić.
Nie raz się spotykałem z rowerami które miały "fabrycznie" niedokręcony suport. No ale takie jest życie. rower to nie jest jakaś nafaszerowana machina.
A suporty na kwadrat jest bardzo ciężko zepsuć.
no to zadziałaj i napisz, że miałem rację :mrgreen:
Albo masz luźne miski w suporcie
Albo lużne i brudne.
Trzeba wszystko rozebrać wyczyścić nasmarować i mocno skręcić.
Nie raz się spotykałem z rowerami które miały "fabrycznie" niedokręcony suport. No ale takie jest życie. rower to nie jest jakaś nafaszerowana machina.
A suporty na kwadrat jest bardzo ciężko zepsuć.
no to zadziałaj i napisz, że miałem rację :mrgreen:
Lech napisał(a):Zrobiłem juz 2,5 tyś km.Cytat:ower ma już dużo przebiegu , więć przydało by się i tak wymienić suportTo ile już tysi nakręciłeś, że suport do wymiany? A może masz brudną którąś z zębatek korby?
Jakoś strasznie czyste te zębatki to nie są, ale też nie są zbytnio brudne
Bigos napisał(a):jaceek199810 napisał(a):Rower jest nowyjaceek199810 napisał(a):Wymienię suport ,bo rower ma już dużo przebieguChyba czegoś nie rozumiem
rower jest nowy ma nie całe 2 miesiące.
A ,z resztą suport to nie duży wydatek ... 40 zł.
jaceek199810 napisał(a):rower jest nowy ma nie całe 2 miesiące.
jaceek199810 napisał(a):Zrobiłem juz 2,5 tyś km.Mam do sprzedania nowy samochód, ma dopiero tydzień. Przebieg 200 tys km.
Od samego stania rower nie niszczeje (no, może rdzewieje). Więc nie masz nowego roweru. Masz już rower z niezłym przebiegiem. Niedzielnemu rowerzyście przejechanie takiego dystansu może zająć 4 lata. On też może mówić, że ma nowy rower?
I ja nadal czegoś nie rozumiem. Przecież masz gwarancję. Po co się bawić w kupowanie części, skoro serwis naprawi to za darmo?