Zatrzymałeś :-( się Marcinie na Starym Testamencie. Przynajmniej tak to wygląda. Dlatego wcześniej przytaczałem słowa Chrystusa o szabacie.
Słowa bowiem, które Mi powierzyłeś, im przekazałem, a oni je przyjęli i prawdziwie poznali, że od Ciebie wyszedłem, oraz uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał.
Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie;
aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał.
To modlitwa Chrystusa za apostołów i przyszły Kościół. Jak widzisz Chrystus zawierza swoje słowo apostołom i ich następcom. Nie ma nic złego w tym, że ktoś uwielbia Boga pod przydrożną kapliczką czy krzyżem. Chrystus patrzy w serce człowieka.