Mój opisywany już tu RS Judy wywala dość sporo oleju na golenie, zastanawiam się, ile czasu tak pojeździ.

Wziąłem się dzisiaj za amorek i okazało się że mam za słąby żeby go nawet rozebrać, to jest SF M2000N i wygląda tak:



Na spodzie nie ma żadnych śrubek do odkręcenia:



A na górze są tylko takie zatyczki:

No to kiszka
Może da się te korki jakoś zdjąć? nie wiem

Podważ korki scyzorykiem czy czymś delikatnie... Tylko uważaj! Mój dziadek rozciął sobie kiedyś oko jak mu nóż się złamał (lepiej załóż gogle czy coś lub rób to bardzo ostrożnie).

Ale to wygląda na jakiś dziwny patent zaplanowany do nierozbierania. W środku muszą być jakieś śruby wkręcone w odlew (golenie dolne)... Dobrać się do nich będzie trzeba od góry jakimś długim kluczem... Ale najbardziej jestem ciekaw co się kryje pod korkami z tworzywa.

Powiem tak jak się uda to rozebrać i złożyć do kupy to przynajmniej olej nie będzie wyciekał od spodu, ale że ma gumki na goleniach (górnych) to zakładam że uszczelki są mało skuteczne i olej raczej będzie się tamtędy wylewał.

A tak w ogóle to piszą że to jest extrernal coil spring... Tylko że jak może być zewnętrzna sprężyna? Pod tymi gumkami masz normalne lagi czy jakąś sprężynę?

Pod gumkami są sprężyny:



Dzisiaj sobie już daruję dłubanie, muszę czymś jutro do pracy dojechać

Olej sobie odpuść. Nie znalazłem nigdzie jak ten amortyzator wygląda w środku ale sądzę że jak położysz rower na ziemi to olej Ci się z niego wyleje. Nie wiem co to za pomysł z tymi sprężynami na zewnątrz... Pierwszy raz takie coś widzę. Sprężyny raczej rysują lagi (Ty masz chyba tam zarysowanie) które potem chodzą porysowane w ślizgach...

Powiem tak. Na moje oko to pod korkami z tworzywa albo będzie czarna dziura albo łby śrub (jak ugniesz widelec do końca to powinny być trochę poniżej korony). Jeśli łbów nie będzie, to będziesz potrzebował dłuuugiego klucza imbusowego żeby się dostać do śrub, które trzymają amor w całości. W instrukcji Suntoura a propos nieco innych widelców (ale też ze śrubami w środku) było o bardzo długim kluczu ampulowym 5.
Sprężyny są na zewnątrz więc nic więcej w goleniach raczej nie ma (poza tymi śrubami). Pod śrubami mogą być podkładki elastomerowe żeby przy powrocie metal nie uderzał o metal. Jak rozkręcisz to powinny wyjść golenie ze sprężynami. Wyczyść to i przesmaruj smarem stałym tam gdzie smar jest. Złóż do kupy. Piszę na czuja bo pierwszy raz się spotykam z takim patentem.

Jak by co mam takiego ampula. Jak coś będziesz robił to dzwoń.

No chyba będę za jakiś czas w nim dłubać bo okazało się że SR NRX D-RL (lub LO), którego sobie wypatrzyłem jako następcę nie ma mocowania na błotnik.
Do tego ostatnio jakby przycichł bo zrobiło się cieplej i prawdopodobnie się trochę smar zmiękczył :-)

Jeśli amor ma od spodu otwór a z tego co widzę na twoich zdjęciach tak tak jest (łączenie amora z sztycą) to jest miejsce na kołek rozporowy więc i miejsce na mocowanie błotnika.

Eldred z tego co się orientuję to NRX to jest to samo co NCX w środku. Różnią się tylko odlewem i seria NCX ma mocowanie błotnika/bagażnika na dole goleni i na podkowie (boosterze) pod pokrywką z napisem SR Suntour. Ceny są takie same.

http://www.cyklotur.com/x_C_I__P_531965 ... f960ae3167

Tu masz link do producenta
http://www.srsuntour-cycling.com/dstore ... 26%27.html

Nie musisz się bawić w patenty mocowane w sterówce które zdecydowanie gorzej osłaniają niż takie pełne porządne błotniki.