Strony (4): 1 2 3 4   
Ania J.   10-02-2011, 00:39
#1
W nocy 8/9.02.2011r. Gdyby ktoś coś spotkał - proszę o info. Miała zamontowany licznik i kostkę do mocowania fotelika dziecięcego. Model z 2010r ta błękitno biała. A miałam dziś pisać ustawke na jutro... Sad((((((((

Ps. jeśli w złym miejscu piszę niech ktoś przeniesie tam gdzie trzeba.
maYkel   10-02-2011, 01:31
#2
Jak zwykle zapytam o to samo - w jaki sposób dokonano kradzieży i w jaki sposób rower był zabezpieczony?
Pinky   10-02-2011, 01:48
#3
Taką Julietke może ? Znaki szczególne które podałaś łatwo usunąć, może dysponujesz jakąś fotką i nr ramy ? Może miała jakieś charakterystyczne zadrapanie na ramie itp ? Przeglądaj allegro i giełdę na Elizówce. Ale obawiam się że poszła na części.

W tym roku to już druga prawie nowa skradziona Merida na RL, mi buchnięto mającą niecały miesiąc Meridę Roadrace 901. :-x Zostawiłem na klatce na 5 min przypiętą do poręczy, prawie już poddasze gdzie nikt nie zagląda teoretycznie. Napiłem się wody u kolegi i jak wyszedłem czekał mnie marsz na piechotę. Nawet zapięcie znikło. Ale na Starówce to nie pierwszy i nie ostatni rower który dostał nóg. Pogodziłem się ze stratą. Wiem jedno jak kiedyś złapie złodzieja rowerowego to mu nogi z d... powyrywam przy samej szyi.

Rama, dwa koła i mina wesoła Smile
Ania J.   10-02-2011, 11:01
#4
Pinky-dokładnie taka Julietka. Była pozamykana w piwnicy. Wyrwali zamki z drzwi. LSM
Nie wiem czy na części - to raczej był totalny amator bo mógł wynieść cenniejsze rzeczy jak już wlazł. Chyba, że ma w planach wrócić Smile

Co do znaków szczególnych - w miejscu licznika z tego co pamiętam miała delikatną ryskę - na czarnej kierownicy więc dobrze widać. Nie widziałam drugiej Julietki w LBN to jak zobaczycie macie 90% szansy, że jedzie moja Smile.
Nr ramy: AD09K07658
mamut77   10-02-2011, 12:09
#5
Przy odrobinie szczęścia, rower może "wypłynąć" gdzieś na ścieżce. W końcu sezon się zbliża... Jak się już przekonaliśmy, złodziej może być tak głupi, że jeździ po mieście na skradzionym towarze.
Z tym że niekoniecznie musiał być amatorem. Może po prostu polował na rower, a inne, cenniejsze, rzeczy zwyczajnie go nie interesowały.

Wpuszczę to na pl.rec.rowery. A nuż ktoś namierzy ten rower na jakiejś aukcji.
Ania J.   10-02-2011, 12:21
#6
Prawdopodobnie przyszedł za niemarkowym rowerem sąsiada, którego przyuważyli jak wstawia rower wieczorem do piwnicy. A że mój był pierwszy pod reką...
Gdzie jest ten post Artura - bo gdzieś podobo jest? Smile
mamut77   10-02-2011, 12:30
#7
Z tego co ja pamiętam, tamten temat został wyczyszczony przynajmniej z części postów - czyli na pewno z tych najbardziej interesujących :-P .

Tu jest artykuł na temat tamtego zdarzenia:
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbc ... /994238697
Ania J.   10-02-2011, 12:50
#8
Pozostaje polować na giełdzie i wyglądać na ścieżce... Nie wiem jak Wy ale ja przez cały sezon nie spotkałam drugiej Julietki - więc rozgladać się proszę Smile. Ania J. chce jeździć :-D
maYkel   10-02-2011, 15:43
#9
Wiele razy już słyszałem o takich kradzieżach. Za cholerę nie będę trzymał swoich skarbów w piwnicy, nawet jakbym nie miał już miejsca na łóżko. :-?
Ania J.   10-02-2011, 17:22
#10
A u mnie się przez lata nikt nie włamywał Sad((
Strony (4): 1 2 3 4   
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.