Powoli dochodze do siebie :-o . Czas chyba przejść do konspiracji i zacząć robić tajne ustawki :-D . Dzisiaj było trochę za szybko, nawet jak dla mnie :mrgreen: . Ale czemu się dziwić, najechało się hardcorów, żeby wymienić kilku, Żwirek, XTCuser, Paul67, Diablo, ókasz. Pewnie jeszcze kilku by się do nich przyznało :-D .
Ale traska całkiem przyjemna mimo, że do Wojciechowa dosyć mocno dmuchało nam w twarz, a i drogi polne były jak tarki bo rolnicy orali pola na równo. Trochę się rozpisałem, ale naszła mnie jeszcze jedna refleksja, że chyba normalni ;-) rowerzyści odstawili już swoje sprzęty na strych, a pozostali ci co pozostali :-D