Strony (3):    1 2 3   
Zwirek   16-06-2009, 20:49
#11
ojtam prawda jest taka, że dobry pampers na prawdę polepsza sytuacje i nie ma tutaj żadnej dyskusji. bez pampersa to nie wiem na czym by trzeba było jeździć żeby było wygodnie :-)

[Obrazek: u4694y2012v3.gif]
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu.."
Wieśko   16-06-2009, 20:55
#12
Niedawno to przechodziłem, bo 2,5 miesiąca temu. Oswajanie z rowerem było straszne. Czas jednak robi swoje i d... człowiek się do wszystkiego przyzwyczaja. Z czasem założyłem gatki z wkładką i teraz przy dystansach ok. 50 km nie mam żadnych dolegliwości.
Niczego tu nowego nie wymyślimy - czas + wkładka i jazda stanie się przyjemnością.
maYkel   16-06-2009, 21:41
#13
Jest też druga strona medalu - każdy ma inną dupę i po prostu do pewnych siodełek niektórym nie idzie się przyzwyczaić. Gorzej że to jest sytuacja chybił-trafił.

Aha no i po 3+ godzinach non stop w siodle to mi jest niewygodnie bez względu na wszystko - też tak macie? :-P
Pawel93   16-06-2009, 21:50
#14
Ja jezdze na swoim juz od dwoch lat prawie codziennie i mnie nie boli ! Wink
mamut77   16-06-2009, 22:08
#15
Hiyo napisał(a):Boli mnie tyłek, jeżdże praktycznie codziennie 1-2h.

Tyłek musi się po prostu przyzwyczaić do siodełka ;-) . Zaciskasz zęby i jedziesz... bylebyś nie przeszarżował, bo potem nie wsiądziesz na rower. Kiedyś miałem ten sam problem, a dziś i cały dzień na rowerze to żaden problem. Inna sprawa, że możesz mieć niekompatybilne z twoim tyłkiem (że tak się wyrażę ;-) ) siodełko. Wtedy lepiej zmienić na inny model, bo w przyszłości może zaowocować choćby problemami z prostatą.
mamut77   16-06-2009, 22:11
#16
Hiyo napisał(a):Boli mnie tyłek, jeżdże praktycznie codziennie 1-2h.

Tyłek musi się po prostu przyzwyczaić do siodełka ;-) . Zaciskasz zęby i jedziesz... bylebyś nie przeszarżował, bo potem nie wsiądziesz na rower. Kiedyś miałem ten sam problem, a dziś i cały dzień na rowerze to żaden problem. Inna sprawa, że możesz mieć niekompatybilne z twoim tyłkiem (że tak się wyrażę ;-) ) siodełko. Wtedy lepiej zmienić na inny model, bo w przyszłości może zaowocować choćby problemami z prostatą.

maYkel napisał(a):Aha no i po 3+ godzinach non stop w siodle to mi jest niewygodnie bez względu na wszystko - też tak macie?

w moim wypadku trzeba jakichś ośmiu godzin, żeby zrobiło mi się niewygodnie. Ale też mam za sobą lata zaprawy na tanich siodełkach :mrgreen: .


i dlaczego po ponownej edycji mojego postu, zrobiły się dwa posty Undecided ?
Kamil   16-06-2009, 22:12
#17
mariox, a mnei akurat nei kosc ogonowa a tylek Tongue
kosc ogonowa czasem na mtb, ktorym robilem po 100km dziennie na szosie
i to tylko przy jezdzie bez rak
czego nei jestem w stanie wykonac na szosie :E

KermitOZ, jakby nie patrzec to troche kosztuje
w moim przypadku wolalbym dolozyc drugie tyle, i wymienic rower Wink
i nawet mialem niedawno taka mozliwosc, ale znalazlo sie duzo innych wydatkow... i juz ni ma za co... widocznie nie wciagnelo mnei jeszcze tak bardzo Wink
KermitOZ   16-06-2009, 22:42
#18
maYkel napisał(a):po 3+ godzinach non stop w siodle to mi jest niewygodnie bez względu na wszystko - też tak macie? :-P
Nie, nie macie Smile Mogę na rowerze siedzieć kilka, a myślę, że nawet kilkanaście godzin dziennie i jest ok Big Grin Zresztą niedługo znowu Puławy, tym razem 750km, więc się przekonam Big Grin

Ale tak to jest: jak się ma miękkie serce, to trzeba mieć twardą d... ;D

GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
truskafka   16-06-2009, 22:47
#19
KermitOZ napisał(a):Ale tak to jest: jak się ma miękkie serce, to trzeba mieć twardą d... ;D

racja racja ... ale wracając do tematu, może problem nie leży/siedzi w siodełku tylko jego ustawieniu, na własnym przykładzie przekonałam się jak wiele od tego zależy, siodełko mam super wygodne, (przynajmniej dla mnie bo jak kolega usiadł to jeszcze szybciej z niego wstał Tongue), ale jak było ustawione inaczej to mnie tyłek bolał masakrycznie, wystarczyło go odrobinę przesunąć do przodu i problem zniknął jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki Big Grin

STRAVA
Uczłowieczanie poprzez rowerowanie!
mamut77   16-06-2009, 23:05
#20
KermitOZ napisał(a):Nie, nie macie Smile

To pogratulować pancernego tyłka :lol: Niestety, większość z nas prędzej czy później czuje te siodełko pod sobą, w taki lub inny sposób.
Strony (3):    1 2 3   
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.