Wyjechałem rano z Lublina i tak Jakubowice ,Dys ,Nasutów,przez las w Nasutowie makabra droga pózniej Dąbrówka ,zachaczyłem o Bratnik kiedyś w dzieciństwie bywałem tam u rodziny no i ścieżkami do Kozłówki sobotni wyjazd udany myslałem że będzie kropić ale udało się ,widziałem paru jeżdżców w kolorowych strojach chyba RL ale oni to maja sprzęt do jazdy ,ja to na wycieczki no i to tyle .
Pozdrawiam .