witam wszystkich mam problem z dosc starym amortyzatorem RST191 jest to seryjny amortyzator spreżynowy z roweru trek 3700 z 2006r moj problem polega na tym ze amortyzator z czasem wlasciwie przestal dzialac a raczej (uginac sie) wiec postanowilem go rozebrac przeczyscic wszystko i nasmarowac pierwszy problem pojawil sie z odkreceniem sprezyny poniewaz nie byly przykrecone srubkami tylko jakimis plastikowymi pierdulkami ktorych nie dalo sie odkrecic bo sie krecily w kolo wiec dalem sobie spokoj i wyczyscilem tyle ile sie dalo i juz wszystko mialo byc pieknie tylko ze po zlozeniu go do kupy okazalo sie ze teraz sie ugina nawet za bardzo do tego stopnia ze jestem w stanie dobic go bez wsiadania na rower dodam ze amortyzator nie ma zadnej regulacji a taki miekki nigdy nie byl nawet po wyjechaniu ze sklepu.Mam nadzieje ze ktos z was moze bedzie mial jakis pomysl jak mozna rozwiazac ten problem bo ja kapletnie nie mam zadnego pomyslu co mu sie moglo stac chcial bym jeszcze ze 2 miesiace na nim pojezdzic bo poznij planuje wymiane na cos co amortyzuje. Z gory dziekuje wszystkim z pomoc i pozdrawiam