+- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org)
+-- Dział: Sprzęt (https://forum.rowerowylublin.org/forum-69.html)
+--- Dział: Giełda (https://forum.rowerowylublin.org/forum-15.html)
+--- Wątek: Stara zniszczona obręcz rowerowa (/thread-2742.html)
Strony:
1
2
Stara zniszczona obręcz rowerowa - Paweł K. - 07-03-2011
Cześć.
Mam starą aluminiową obręcz AlexRims. Nadaje się tylko na złom bo jest popękana na otworach pod nyple. Podpowiedzcie gdzie w LBNie można oddać to na złom (google mi nie pomogło w tym temacie).
Re: Stara zniszczona obręcz rowerowa - MindEx - 07-03-2011
wiem, że jest skup złomu przy ul. Długiej. Jadąc od Pawiej to jest po lewej, już po skrzyżowaniu z Elektryczną, między dwoma budynkami jest brama i kawałek za nią, na wprost, jest skup (znaczy był jakiś czas temu). oddać tę obręcz na złom opłaci Ci się, jeśli pojedziesz tam rowerem, bo jak weźmiesz auto/mpk to koszt dojazdu będzie wyższy niż kwota uzyskana ze sprzedaży alu.
możesz równie dobrze zostawić obręcz pod śmietnikiem, a wyspecjalizowani w temacie złomu panowie ją sobie wezmą i odniosą gdzie trzeba
Re: Stara zniszczona obręcz rowerowa - Paweł K. - 07-03-2011
Dzięki Krzysiek, zrobi się cieplej to wskoczę na bajk i zawiozę i będę miał na piwko :-)
Re: Stara zniszczona obręcz rowerowa - Bart - 07-03-2011
Paweł K. napisał(a):Dzięki Krzysiek, zrobi się cieplej to wskoczę na bajk i zawiozę i będę miał na piwkoPaweł, po pierwsze alkohol to zło, a po drugie, mam dla Ciebie propozycję, bo żeś młody i nieświadomy i nie masz pojęcia jak to kiedyś się spędzało wolny czas.
Otóż, bierzesz obręcz rowerową, do tego kombinujesz drut i na końcu zaginasz w haczyk, drutem zahaczasz o koło i pchasz sobie do przodu. Kto dalej - wygrywa.
Ci mówię to z dobrego serca.
Re: Stara zniszczona obręcz rowerowa - MindEx - 07-03-2011
Bart napisał(a):bierzesz obręcz rowerową, do tego kombinujesz drut i na końcu zaginasz w haczyk, drutem zahaczasz o koło i pchasz sobie do przodu.
o! to jest najlepszy sposób "zapchania" obręczy na skup złomu!
PS Przypomniało mi się, że kiedyś był skup złomu na Puławskiej, po drodze od Popiełuszki w dół, po prawej stronie, chyba ostatni budynek po tejże, już niedaleko McDonald's.
Re: Stara zniszczona obręcz rowerowa - marcin0604 - 07-03-2011
Paweł K. napisał(a):Dzięki Krzysiek, zrobi się cieplej to wskoczę na bajk i zawiozę i będę miał na piwko :-)Z tego co mi wiadomo to kilogram alemonium kosztuje na skupie około 4 złote co się podobnoc równa 40 sztukom puszek po piwku. Obrączusia waży chyba za mało aby wyszło z tego piwko.
Co do porady wujka Barta to faktycznie, mama mi opowiadała, że jak była mała to uprawiała popularną w tamtym okresie dyscyplinę polish walking fajerka co się wykłada jako" turlaj obręcz kijem".
Obok puszczania bączka na dywanie była to druga równie popularna dyscyplina w kraju.
Ale co ja młody mogę o tym wiedziec. Niech wypowie się Wiesiek. Albo Jurek. Albo Tkt.
:mrgreen:
Edit: Paweł, załóż bociankom gniazdo. Będzie to nasze forumowe gniazdo w ramach akcji "Rowerowy Lublin bocianom". Gniazdo oczywiście pod LKJ-otem. 8-)
Re: Stara zniszczona obręcz rowerowa - niunia2101 - 07-03-2011
Skup masz na kunickiego za wiaduktem po prawej stronie.
Re: Stara zniszczona obręcz rowerowa - mariox - 07-03-2011
ul. Gospodarcza 36 (część za Mełgiewską), Spółdzielnia Pracy "Oszczędność". Też skupują.
Re: Stara zniszczona obręcz rowerowa - tkt - 07-03-2011
Bart napisał(a):Otóż, bierzesz obręcz rowerową, do tego kombinujesz drut i na końcu zaginasz w haczyk, drutem zahaczasz o koło i pchasz sobie do przodu. Kto dalej - wygrywa.No i macie gotową dyscyplinę na piknik, tylko trzeba potrenować, żeby przed młodymi plamy nie dać
marcin0604 napisał(a):Ale co ja młody mogę o tym wiedziec. Niech wypowie się Wiesiek. Albo Jurek. Albo Tkt.Ja to znam z ojcowych opowieści jak się pogrzebaczem fajerkę (z kuchni węglowej) prowadziło w podobny sposób.
Paweł, poczekaj do maja, jeszcze zdążysz
Re: Stara zniszczona obręcz rowerowa - Tom - 17-03-2011
marcin0604 napisał(a):Edit: Paweł, załóż bociankom gniazdo. Będzie to nasze forumowe gniazdo w ramach akcji "Rowerowy Lublin bocianom". Gniazdo oczywiście pod LKJ-otem. 8-)
Ale to naprawdę bardzo fajny pomysł :!: Powaga.
Paweł jak jeszcze nie oddałeś na złom, to przemyśl propozycję.